Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Artmac z miasteczka Pabianice . Mam przejechane 20631.98 kilometrów w tym 477.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Artmac.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Do 50km

Dystans całkowity:4805.20 km (w terenie 200.70 km; 4.18%)
Czas w ruchu:177:09
Średnia prędkość:26.21 km/h
Maksymalna prędkość:74.00 km/h
Suma podjazdów:5915 m
Maks. tętno maksymalne:188 (98 %)
Maks. tętno średnie:166 (86 %)
Suma kalorii:19699 kcal
Liczba aktywności:135
Średnio na aktywność:35.59 km i 1h 22m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
49.00 km 0.00 km teren
01:34 h 31.28 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Trening .

Piątek, 28 września 2012 · dodano: 28.09.2012 | Komentarze 0

Po tygodniu zdecydowałem się złożyć szosę do kupy po Kaszubach i wurzyłem do Chorzeszowa, następnie przez Kiki do Łasku, a stamtąd to już długa do Pabianic.
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:07 h 28.66 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

2 x

Środa, 26 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 0

2x rundka przez Piątkowisko > Petrykozy > Kudrowice + raz dojechanie do końca Górki Pabianickiej, ścigając się z dwoma szosowcami.
Kategoria Do 50km, Cross


Dane wyjazdu:
40.00 km 4.00 km teren
01:30 h 26.67 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szara rzeczywistość.

Poniedziałek, 24 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 2

Wyjazd na crossie po tutejszych "drogach" (cieżko przestawić się po Kaszubach :( )

To tylko BUG :P © ArtMac
Kategoria Cross, Do 50km


Dane wyjazdu:
49.00 km 0.00 km teren
01:32 h 31.96 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Całkiem nieźle, ale ...

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Po tygodniowym przymusowym odpoczynku spowodowanym ostatnimi przygotowaniami do poprawki nie było mnie w ogóle na siodle. Najważniejsze, że się udało i za 2 tygodnie pojawię się z czystym sumieniem na drugim roku studiów na wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego : )

Postanowiłem dzisiaj nie jechać nic specjalnego, żeby po drodze nie paść czasem. Wiatr od samego rana nie zachęcał do wyjechania. Ruszyłem na Łask. Pierwsze 8 kilometrów była masakra. Boczny wiatr, nie dawał za bardzo jak jechać. Miałem momenty, że chciałem zejść z roweru, obrócić go o 180 stopni i wiśta wio do domu.
Pojechałem dalej, gdyż na horyzoncie dostrzegłem 3 kolarzy. Dopadłem ich dopiero przed Łaskiem. Byli to jak to się mówi ? " Emeryci i renciści" Usiadłem na kole, by nabrać na chwilę oddechu, lecz gdy prowadzący zobaczył tylko, że mają ogon, od dał znak i wszyscy trzej tak ładnie zjechali, że wylądowałem na czele ^^
No cóż, przycisnąłem trochę, akurat był lekki zjazd i zaraz potem lekki podjazd. Może coś z tego wyjdzie.. Ambitnie docisnąłem z 2 km nie zwracając uwagi na to co się dzieje za mną. Dopiero na dużym skrzyżowaniu w Łasku, zorientowałem się, że ogona nie mam. Jechał daleko za mną, z tym samym Panem wodzirejem..
Myślałem, że uda im się dojechać nim pojawi się zielone jednak tak się nie stało. Ruszyłem dalej sam. Skręcając na Chorzeszów wiaterek miałem w plecy, więc prędkość nomen omen nie schodziła poniżej 36 km/h.
Przed skrętem na P-ce minąłem się z dwoma kolarzami, którzy jechali na Kwiatkowice. Tym razem jakieś młodsze chłopaki.
Reszta trasy spokojniej, gdyż serce łopotało mi już za bardzo...

Mam nadzieję, że jeszcze tydzień, może dwa się pojeździ ..
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
39.00 km 5.00 km teren
01:26 h 27.21 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

" Laik "

Sobota, 8 września 2012 · dodano: 08.09.2012 | Komentarze 0

Od paru już dni zaglądam do książek i notatek. Związane to jest ze zbliżającą się coraz szybszymi krokami poprawką ze stosunków międzynarodowych. Niestety egzamin kolidował mi z meczem Polska-Czechy. Priorytetem stał się popis naszych Orłów. Skończyło się na dwóch kacach, moralnym i ... Szkoda gadać :/
Dzisiaj towarzyszył mi Jean-Jacques Rousseau i jego teoria umowy społecznej.
Wyglądało to mniej więcej tak:
Ten wybitny genewski filozof (kim on tam jeszcze nie był ...) identyfikował się z realistami. Ciekawe, czy realiści jeździli na rowerach ?? Zasłyną między innymi teorią umowy społecznej. Społeczeństwo też pewnie jeździ... Mówiła ona o rowerze ...
NIE NO, PRZERWA. JADĘ COŚ POKRĘCIĆ !

Pojechałem w stronę Babich, następnie na Tuszyn, Zofiówkę. Przez lasek dotarłem na Rydzyny, potem wyleciałem na Pawlikowice, w których musiałem poczekać, aż przejedzie kolumna samochodów jadących na ślub. Cała droga była po prostu zablokowana. Naliczyłem 43 pojazdów (w tym oczywiście samochody, które czekały ze mną, aż droga będzie przejezdna)
Od Terenina spokojnie, bez żadnych atrakcji dotarłem do domu.
Kategoria Do 50km, Cross


Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
00:38 h 25.26 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nic specjalnego.

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0

Zawróciłem z trasy, gdyż zaczęło coraz mocniej padać ...
Kategoria Cross, Do 50km


Dane wyjazdu:
31.00 km 0.00 km teren
00:57 h 32.63 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Spontan.

Niedziela, 26 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 0

We trójkę ruszyliśmy szybkim tempem do Łasku. Z powrotem jeszcze szybciej.
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
40.00 km 2.00 km teren
01:34 h 25.53 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z Paktofoniką w uszach

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 0

Z faktu, iż wróciły do nas cholerne upały, jeździć da się albo wcześnie rano, albo późnym popołudniem. Chodząc spać przeważnie po pierwszej, ciężko mi jest zerwać się z łóżka koło ósmej rano :D
a więc padło na popołudnie...

Trasa:
P-ce -> Sereczyn -> Czyżeminek -> Prawda -> Guzew -> Babichy -> Tuszyn -> Zofiówka -> Rydzyny -> Pawilikowice -> Hermanów -> P-ce

Panowie z budowy słynnego już odcinka S8 ciężko pracują (bez przekąsu, szczera prawda !)
Kategoria Cross, Do 50km


Dane wyjazdu:
49.00 km 0.00 km teren
01:34 h 31.28 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szaro.

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 16.08.2012 | Komentarze 0

Po dwóch dniach przerwy spowodowanych niezachęcającą do niczego aurą i o zgrozo 20 urodzinach skończonych wczoraj, pojechałem się przejechać na Biance.
Warunki w sumie idealne, wietrzyk 4 km/h, 20 stopni, ale tak jakoś szaro za oknem.
Standardowa trasa (tak w skrócie) P-ce -> Piątkowisko -> Chorzeszów -> Łask -> Dobroń -> P-ce.

Aha. Współczuję wszystkim jadącym w stronę Sieradza. Od samego początku Łasku, aż do jego końca, korek, korek i jeszcze raz gigantyczny korek. Niestety nie widziałem co jest przyczyną, ale pewnie jakaś solidna kolizja ...
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
38.00 km 0.00 km teren
02:07 h 17.95 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do / z pracy #4

Czwartek, 9 sierpnia 2012 · dodano: 09.08.2012 | Komentarze 0

Rano, bez śniadania, "zmęczony" po wczorajszym polsko-rosyjskim meczu, jechało się masakrycznie.
Po południu, pracujemy 20 minut dłużej, żeby ulice trochę wyschły po ulewie, która przeszła nad Łodzią. Wyszło słonko.
Ruszamy. Po przejechaniu niecałych 2 km, delikatnie mówiąc, spadł deszcz. Szybko do pobliskiego parku pod jakieś drzewo.
Mokrzy. Ulewa.
Ryzykujemy. Wsiadamy szukamy jakiegoś dachu, 200 metrów icze BINGO. Jest.
Ulewa trwa. 25 minut czekamy.
Ruszamy. Kolejne 2 kilometry przejechane i co ??? SAJGON, nie ulewa !
30 minut czekania przy klatce schodowej. Tłok. Co drugie słowo: "kur.. jeba... pogoda".
Słońce. Ruszamy. Słuszą nas promienie ciepła. W Ksawerowie tuż za IKEA'ą ukazują się znów podobne chmury co w Łodzi. TURBO, mimo kałuż.
Na szczęście już nie padało. Wyszło słońce ..
Kategoria Cross, Do 50km