Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Artmac z miasteczka Pabianice . Mam przejechane 20631.98 kilometrów w tym 477.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Artmac.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Kolarzówka

Dystans całkowity:14288.61 km (w terenie 16.00 km; 0.11%)
Czas w ruchu:459:46
Średnia prędkość:30.50 km/h
Maksymalna prędkość:76.00 km/h
Suma podjazdów:22725 m
Maks. tętno maksymalne:191 (98 %)
Maks. tętno średnie:180 (92 %)
Suma kalorii:145107 kcal
Liczba aktywności:226
Średnio na aktywność:63.22 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
85.00 km 0.00 km teren
02:56 h 28.98 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szadek i nieznane okolice .

Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 26.05.2012 | Komentarze 0

Zaplanowałem sobie na dzisiaj krótki, delikatny trening. Jednak plany szybko uległy zmianie. Po wyjechaniu na 14-stkę korba sama się kręciła i to dosłownie. Prędkość nie schodziła poniżej 35 km/h. Udało się nawet załapać na zielone światło, przy budowie obwodnicy dla Pabianic. Co było pewnym zaskoczeniem, bo jak dotąd swoje 10-15 minut musiałem odstać.
Po dojechaniu do Łasku, zdecydowałem, że pójdę, aż do Zduńskiej Woli, by potem zawrócić. I ten plan wziął w łeb, gdyż w pewnym momencie skręciłem na Koło. Po około 12 km. pojawił się dobrze poznany już Szadek. W tym momencie miałem 32 km na liczniku i średnią wynoszącą 32.79. Co było pozytywnym zaskoczeniem :)
I w tym momencie zaczęły się schody ...
Skręciłem na Lutomiersk i zderzyłem się centralnie z wiatrem i to dosłownie. Na dodatek zaczęły się podjazdy. LIPA :/
Po 5 km skręciłem na Wilamów, jak się okazało był to największy błąd tej wycieczki. Za tą miejscowością droga wpada w las, ale jest ona o dziwno asfaltowa. Byłem szczerze powiedziawszy w szoku. Coś wspaniałego !
Po 2 km, jednak niemiła niespodzianka. Koniec drogi tzn. zaczynają się kamienie i piach. Zawróciłem 500 metrów i skręciłem w boczną uliczkę, która też okazała się ślepa. Na końcu był duży placyk na którym jak widać, chłopaki bawią się samochodami zarzucając je w prawo i w lewo ... Wystarczyło spojrzeć na te figury z piasku ^^
Zawróciłem aż do Wilamowa i próbowałem wyjechać na główną drogę z której uliczki, bocznej. Asfalt był równy, były znaki drogowe postawione, więc myślałem, że wyjadę. Każda z nich kończyła się albo płotem, albo polną ścieżka. 15 km dodatkowej trasy, a nie wiadomo ile jeszcze do domu...
Zawróciłem, aż na 710-tkę i ruszyłem w stronę Lutomierska. Było ciężko. Średnia szybko mi spadała. Postanowiłem w pewnym momencie zaryzykować, bo nie byłem już w stanie kręcić w tamtą stronę i skręciłem w kierunku Wodziorady (nie jeździłem jeszcze nigdy w tych regionach). Okazało się, że trafiłem w 10-tkę. Po 5 km dojechałem do owej miejsowości, by następnie dojechać do Chorzeszowa, a w nim taki oto znak : "Pabianice 14 km"
Kryzys i na dodatek cały czas pod wiatr. Było ciężko, ale skoro przejechałem już ponad 20 km w takim stanie, to i 14 jakoś dam radę. I tak też się stało..
Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
46.00 km 0.00 km teren
01:33 h 29.68 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Upał

Środa, 23 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0

Trasa dość pokręcona. Przez Ldzań dostałem się na Ślądkowice (pod koniec odcinka jest masakryczny asfalt), aby przed końcem Mierzączki Dużej, zawrócić z powrotem do domu. Szukałem jak najwięcej drzew 28 stopni w cieniu, to zdecydowanie za dużo.
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
63.11 km 0.00 km teren
02:15 h 28.05 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening szosowy

Wtorek, 22 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 0

Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
124.00 km 0.00 km teren
03:59 h 31.13 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kręcimy kręcimy !

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 0

Dnia wczorajszego spontanicznie wpadłem na pomysł, aby zaproponować Maćkowi, wspólny wyjazd. Realizacja owego planu była tym lepsza, gdyż Maciej był w stanie dotrzeć do Pabianic samochodem. W planach mieliśmy zrobić moją standardową trasę, ale najważniejszym założeniem było to, by spotkać jakąś grupę kolarską.
Zaskoczeniem było to, że mój tata również postanowił zabrać się z nami.
Ruszyliśmy równo o 10:30.
Drogę z Sereczyna do Babich wykręciliśmy w niezłym tempie, głównie na szybkie zmiany, tak aby licznik ciągle wskazywał 36km/h .
Po wyjechaniu na tuszyńską zaczęły się schody, ponieważ zaczeliśmy jechać pod wiatr. Nie było warunków, aby odpoczać trochę po niezywkle dynamicznym tempie.
Tata ruszył z wysokiego C, dotrzymywałem mu koła, jednak szybko spostrzegłem, że Maciej został z tyłu. Myślałem, że pojawił się jakiś defekt. Zaczekałem na niego i ruszyliśmy w pogoń za kolarzem na stalowym Autorze :D
Udało się złapać go tuż za halami w Tuszynie. Przy światłach na Tuszynek Majoracki plany zostały zweryfikowane, gdyż:

a) Maciej nie był dzisiaj w formie.
b) miał problemy z tylnią przerzutką
c) nie spotkaliśmy dotychczas żadnej grupki, a to bylo naszym głównym celem.

Maciej 2-gi (czyli mój tata) zaproponował abyśmy pojechali do Smardzewic, tak aby odwieźć Maćka 1-wszego. To był dobry pomysł.
Skręciliśmy na światłach w Kruszowie na Wolbórz. Warunki idealne. Słoneczko przygrzewało do 25 stopni, jechaliśmy niby pod wiatr, ale nie było to praktycznie odczuwalne. Przez Biskupią Wolę, natępnie przez Baby, dotarliśmy do Wolborza. Tutaj mały remoncik.
Ostatnie 20 kilometrów, to głównie zjazdy i podjazdy. Na końcu trasy tuż za tamą w Smardzewicach. Pościgałem się z dwoma kolarzami. Przynajmniej taką miałem nadzieje, jednak żaden nie był skory ku temu,a szkoda. Była dzisiaj noga do kręcenia.
Średnia wynosiła po 62 km 29.76.
Po 2h odpoczynku i naładowaniu akumulatorów, batonami i krystalicznie czystą wodą (...) ruszyliśmy z tatą w drogę powrotną. Byłem ciekawy, czy się uda ukręcić coś więcej. Trasę obraliśmy taką samą.
Bilans powrotu: 62 km średnia 32.34.
Ogólnie na 124 km średnia wyszła nam 31.04.
Głównie dzięki mojemu tacie, który nadawał w większości drogi niesamowite tempo.
I nie warto zapominać o idealnych bezwietrzych warunach przez 3/4 trasy. Przed Pabianicami zaczęło już zdecydowanie mocniej wiać, ale nie wpłyneło to praktycznie na naszą jazdę.
"Kręcimy, kręcimy !" - senstecja dzisiejszego dnia, wypowiedziana przez dwóch kibicujących nam żulom :D

Dane wyjazdu:
29.00 km 0.00 km teren
00:57 h 30.53 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po Giro'd'Italia .

Sobota, 12 maja 2012 · dodano: 12.05.2012 | Komentarze 0

Do ostatnich chwil kibicowałem Michałowi Gołasiowi, który miał szanse przejść do historii, zdobywając różową koszulkę drugiego najważniejszego klasyka na świecie.
Niestety się nie udało .
Naszła mnie ochota, żeby samemu coś pokręcić, mimo tego, że pogoda nie jest najlpesza.
Udało się ukręcić całkiem ładną średnią. Jednak Polak potrafi ! :)

Trasa: Pabianice -> Hermanów -> Pawlikowice I -> Pawlikowice II -> Róża -> Moglino Duże -> Dobroń -> Chechło I -> Chechło II -> Pabianice.
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
61.00 km 0.00 km teren
02:02 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Owocnie .

Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 0

Wyjechałem w same południe. Licnik wskazywał mi 28 stopni celcjusza w cieniu.
Z początku jechało się bardzo źle z powodu wiatru.
Jednak średnia nie była taka zła, oscylowała w granicach 28 .
Tempo zaczęło wzrastać, kiedy skręciłem ze Ślądkowic na Mierzączkę Dużą.
Wiatr od tego momentu miałem mniej więcej w plecy, zmieniło się to dopiero gdy skeciłem z tuszyńskiej na Babichy.
Bałem się, że znowu bardzo ciężko się kręciło, jednak forma rośnie (w końcu) i nie było tak źle :p
Kategoria Kolarzówka, 50-100km


Dane wyjazdu:
57.00 km 0.00 km teren
01:55 h 29.74 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przejażdzka jakich wiele .

Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 10.05.2012 | Komentarze 0

Takie tam (PO)kręcenie po rozkopanych wzdłuż i szerz drogach ..
Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
00:52 h 28.85 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Południe nie nasze . edit.

Środa, 9 maja 2012 · dodano: 09.05.2012 | Komentarze 0

Pawlikowice - NIE PRZEJEZDNE !
Rydzyny - NIE PRZEJEZDNE !
Prawda - NIE PRZEJEZDNA (na drodze między Prawdą, a Guzewem) !
Róża - NIE PRZEJEZDNA (na szczęście się pomyliłem, da się jechać) !

S8 NIE PRZEJEZDNE, bo kiedy to niby oni zbudują ???

Może na EURO ?!
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
01:48 h 28.89 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Gdzie tu jechać ?

Środa, 2 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Standardowa trasa 58km, ale...
Tuż za Prawdą, skręcając na Guzew, okazało się, że trasa jest nieprzejezdna, z powodu trwającej budowy (mocnego początku budowy. A koniec prac zakładany jest na styczeń 2014. CZY KTOŚ W TO (U)wierzy ???)
a więc zawróciłem.
Zainteresował mnie znak na którym wzkazywało, że skręcając w stonę Rydzynek dojedzie się do Tuszyna.
"Bardzo ciekawe" - pomyślałem
Jechało się nieprzyjemnie, gdyż wiatr wiał czołowo i praktycznie cały czas trzeba kręcić pod górę.
I tak około 2 kilometrów.
A potem co ??? Oczywiście, las. Czyli szosą nie dojadę tamtendy do Tuszyna, a szkoda.
Wróciłem na znaną mi trasę, aby przez Czyżeminek dostać się do Rzgowa. W planach miałem potem zawrócić, ale mignął mi jakiś szosowiec, więc ruszyłem za nim w stronę Tuszyna. Jednak stosunkowo szybko odbił on w uliczkę boczną, więc i ja postanowiłem nie męczyć się dalej pod wiatr.
Zawróciłem.
Reszta drogi szybszym tempem. Podciągnąłem trochę średnią. I tyle na dziś.
Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:40 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:187 m
Kalorie: kcal

Czystą szosą na brudne drogi.

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 0

W ciągu trzech dni pracowałem, aby moją szosę przywrócić do właściwego wyglądu. Udało się. Wygląda jak nowa, mimo, że ma już 4 lata.
Trasa krótka, testowa. Jechało się bardzo dobrze. Warunki bezwietrze.
Podczas jazdy zauażyłem, że trzeba trochę doregulować hamulce i tylnią przerzutkę. I wszyscto będzie cacy ! : )

+ 51km/h po płaskim przez 800 metrów .
Kategoria Do 50km, Kolarzówka