Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Artmac z miasteczka Pabianice . Mam przejechane 20631.98 kilometrów w tym 477.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Artmac.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:1457.00 km (w terenie 46.00 km; 3.16%)
Czas w ruchu:50:34
Średnia prędkość:28.52 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:2147 m
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:60.71 km i 2h 11m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
73.00 km 0.00 km teren
02:29 h 29.40 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:218 m
Kalorie: kcal

A miało być tak pięknie

Środa, 21 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 0

Po obejrzeniu wczorajszej prognozy pogody, nastawiłem się na to, że dzisiaj może uda mi się ukręcić życiówkę. Obudziły mnie promienie słońca wpadające przez moje okno. Był to dobry znak. Pogoda będzie rewelacyjna. Szybkie śniadanko, małe przygotowania i spojrzenie jeszcze na necie na warunki atmosferyczne, które były rewelacyjne: idealna temperatura, wiatr sięgający w porywach 14 km/h po prostu: Żyć, nie umierać! Pierwsze kilometry wskazywały na to, że jest szansa zrealizować wcześniej zaplanowaną trasę. Jednak nie... Po 10 km, zaczałem mieć wrażenie, że moje nogi stają się coraz to cieższe i cięższe. Na 40 km czułem się jakbym dziwigał 2 wielkie kłody zamiast nóg. Tragedia, to tak najkrócej. Średnia prędkość spadała na łeb na szyję, dobijając do 28km/h. Myśłałem, że naprawdę będzie już źle, ale... Zminieniłem szybko kierunek jazdy na połnocny-zachód i o dziwo zaczęło się zdecydowanie lepiej kręcić. Nie wiem czym to było powodowane, bo wiatr raczej nie wchodził w gre. Był prawie nieodczuwalny. Ostatnie 23 km pokonałem w swoim standardowym tempie, wachającym się od 31 do 40 km/h. Średnia podskoczyła mi do 29,5 z czego jestem po fakcie nawet zadowolony. Życiówka chyba musi poczekać na następny seznon :p
Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
46.00 km 0.00 km teren
01:28 h 31.36 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 36 m
Kalorie: kcal

Miało być spokojnie, wyszło jak zwykle.

Wtorek, 20 września 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 0

Wyruszyłem po 17:30, aby na 19 być w domu (Fakty czekały :p) Z początku jechało mi się trochę ospale, ale po 5 km wróciłem na właściwe tory. Prędkość wachała się miedzy 29, a 39 km/h, wiec to co zwykle :)
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
01:33 h 25.81 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Weryfikacja planów

Poniedziałek, 19 września 2011 · dodano: 19.09.2011 | Komentarze 0

Miałem dzisiaj się nigdzie nie ruszać. Aura za oknem do tego wcale nie zachęcała. Pochmurne niebo i temperatura sięgająca 14 stopni ciepła, to nie jest moja ulubiona pogoda... Jednak postanowiłem się trochę przejechać (chyba pod wpływem wyczynów młodzików na MŚ w Dani :) Trasa miała wynosić 60km, jednak po 30 kilometrach stwierdziłem, że ją skrucę do 40. Zimne powietrze, nie służyło moim nogą. Z niecierpliwościa czekam na dostawę w końcu porządnego stroju na tego typu warunki pogodowe. Już niebawem...
Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
00:58 h 31.03 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:312 m
Kalorie: kcal
Rower:

Smardzewickie Galibier

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem pojechać wraz z Arturem na okoliczne podjazdy. Wyjechaliśmy około godziny 18. Wiatr był dość słaby. Z początku kiepsko mi się jechało, czułem się jakby moje nogi były nieco ociężałe. Po 10km się juz rozkręciłem i zaczeliśmy jechać dobrym tempem. Najtrudniejszy podjazd który nazwałem "Smardzewickim Galibier" rozpoczął się na 15km trasy. Sam podjazd może nie jest długi ale dość stromy (na moje oko maksymalne nachylenie może sięgać 13%).Podjazd szedł dość cięzko musiałem zrzucić na "miękkie" przełożenie. Na szczycie czułem lekkie pieczenie w nogach. Następnie ekstremalny zjazd prędkości sięgały 60km/h. Średnia podkręciłem z 28,5 do 30,5, czyli pozytywny aspekt końca dnia.
Kategoria Do 50km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
30.00 km 20.00 km teren
01:29 h 20.22 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:189 m
Kalorie: kcal

Dotleniajmy się!

Piątek, 16 września 2011 · dodano: 16.09.2011 | Komentarze 0

Postanowiliśmy dla odmiany dzsiaj przejechać się gdzieś po lasach. Posłuchać pięknego śpiewu ptaków, cykających świerszczy, szumu lekkiego wiaterku, dzięki któremu delikatnie szeleściły listki. Och! Dosłownie jakby to była wiosna. Niestety to już za nami. Zadna z wyżej wymienionych przyjemności nie zaskoczyło nas. Zimny wiatr, pochmurne niebo, króre naprawdę wywoływało lęk typu: "jeszcze mnie zmoczy!?". Na szczęśie ta ostatnia "przyjemności" nie miała miejsca. Reasumując, sama trasa bardzo przyjemna, warunki nieco gorsze. Idzie jesień.
Kategoria Cross, Do 50km


Dane wyjazdu:
112.00 km 0.00 km teren
03:55 h 28.60 km/h:
Maks. pr.:65.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:987 m
Kalorie: kcal
Rower:

Pozytywnie

Środa, 14 września 2011 · dodano: 15.09.2011 | Komentarze 0

Późnym wieczorem wpadliśmy na pomysł, aby po raz pierwszy wyruszyć bardzo wcześnie rano. Pobudka miała być już o 4:15, ale idea ta szybko upadła, gdyż 4h snu raczej nie wchodziło w gre. Skończyło się na 5:30, tak aby wyrobić się na wschód słońca. Udało nam się wyruszyć 15 minut po tym wydarzeniu. Głównym celem podróży była miejscowość Końskie do którego dostaliśmy się w bardzo dobrym tempie. Głównym powodem chyba była o dziwo idealna droga i bezwietrze warunki. Problemy niestety pojawiły się w samych Końskich, gdyż nie chcieliśmy wracać tą samą drogą. Miejscowy robotnik polecił nam trasę na Warszawę, ale po 30 km stwierdziliśmy, że to nie jest to. Po rozmowie telefonicznej z google maps szybko zweryfikowaliśmy trasę powracając na tą właściwą. Po dotarciu do Opoczna mieśliśmy dwa wymuszone pit-stopy (remont mostu na rzece Wąglance, oraz budowa wspaniałych dróg na przyszło-roczne święto piłkarskie) Reszta trasy przebiegła bez większych komplikacji. Do domu wrócilićmy przed 11.


Dane wyjazdu:
80.00 km 0.00 km teren
02:45 h 29.09 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 83 m
Kalorie: kcal

Kolarze vs. wiatr

Wtorek, 13 września 2011 · dodano: 15.09.2011 | Komentarze 0

Postanowiłem wykorzystać ostatnie (podobno) dni lata i zaprosiłem Artura do siebie abyśmy troche sobie jeszcze pojeździli. Postanowiliśmy wybrać trasę w kierunku Warszawy. Nieprzypadkowo padło właśnie na tamten kierunek, ponieważ pod koniec tygodnia może uda nam się w końcu zatakować stolice (zobaczymy) Kierowaliśmy się na Rzeczyce. Droga bardzo przyjemna. Przeplatają ją liczne podjazdy i szybkie zjazdy. Podróz była bardzo przyjemna, ponieważ wiatr akurat wiał nam w plecy. Nie muszę chyba mówić, że droga powrotna była już o wiele gorsza. Dla lepszego zobrazowania tych różnic w jeździe podam śrenie prędkości, które uzyskaliśmy w obie strony. Do Rzeczycy - 32, do Smardzewic - 29.
Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
81.00 km 10.00 km teren
02:59 h 27.15 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 62 m
Kalorie: kcal

Lato?

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 0

Biorąc sobie do serca wiadomości pogodowe, postanowiłem zrobić sobie jakąś porządniejszą trasę (bo może to już ostatnia w tym roku?) Z początku myślałem, że padnie na szosówkę, ale w ostatniej chwili zdecydowałem, że ruszę na crossie. Jakoś ostatnio nie mogę się bez niego obejść :) Z początku wiaterek nie pozwolił mi się rozkęcić się, tak jak lubię. Jednak gdy zmieniłem mój azymut o około 180 stopni, zaczęło się już jechać zdecydowanie lepiej. Rozkęciłem się do tego stopnia, że 2 szosowców miało spore problemy z godonieniem mnie. Mając w głowie długość trasy jaką sobie na dzisiaj zaplanowałem, wiedziałem że jeśli dalej będe tak mocno kręcił, to mogę skrócić ją o conajmniej połowę ;] Pozostało mi podziwiać odjeżdżających kolarzy. Po 40km postanowiłem pokręcić się po okolicznych lasach. Kamyczki, szyszeczki, meszek, były nieodłacznym elementem tego krajobrazu. Szczerze mówiąc nie bardzo mi to odpowiada, ale podobno trzeba sobie życie urozmaicać, więc proszę bardzo :p Wróciłem do domu z lekkim bólem nogi, gdyż po drodze użadliła mnie osa. Już drugi raz w tym miesiacu, co tu się dzieje ! :o
Kategoria 50-100km, Cross


Dane wyjazdu:
70.00 km 0.00 km teren
02:20 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 23 m
Kalorie: kcal
Rower:

Odreagowanie po niepowodzeniu

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 12.09.2011 | Komentarze 0

Dzisiejszy dzień się źle dla mnie zaczął, minanowicie nie zaliczyłem egzaminu ze statystyki na uczelni Vistula w Warszawie(wredny profesor oszukiwał na egzaminie grrr...).
Wróciwszy do domu z Warszawy postanowiłem odreagować stres i wybrałem się w standardową już moją trasę w kierunku Wolborza. Według zapowiedzi pogodowych prognoza miała być sprzyjająca, nawet wiatr tak bardzo nie przeszkadzał. Podczas wycieczki miałem okazje zaobserwować jak zmienia się pora roku. Słońce "nie paliło" juz tak mocno jak na początku Sierpnia za to z drzew spadało sporo liści co było znakiem zbliżającej się już jesieni.

Trasa: Smardzewice-> Młoszów-> Wolbórz->Świątniki-> Lubiatów-> Będków-> Sługocice-> Nowiny-> Zacharz-> Będków-> Kalska Wola-> Kalinów-> Lubiatów->Świątniki-> Wolbórz-> Młoszów-> Smardzewice
Kategoria 50-100km, Kolarzówka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miasto

Czwartek, 8 września 2011 · dodano: 08.09.2011 | Komentarze 0

Załatwianie przeróżnych spraw.
Kategoria Cross, Do 50km