Info

Więcej o mnie.
2015

2014

2013

2012

2011

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Maj6 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec8 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik5 - 0
- 2014, Wrzesień11 - 0
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec15 - 3
- 2014, Maj8 - 2
- 2014, Kwiecień11 - 6
- 2014, Marzec9 - 7
- 2014, Luty6 - 4
- 2013, Grudzień5 - 4
- 2013, Listopad8 - 6
- 2013, Październik14 - 2
- 2013, Wrzesień15 - 6
- 2013, Sierpień15 - 8
- 2013, Lipiec19 - 2
- 2013, Czerwiec16 - 5
- 2013, Maj10 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 3
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień16 - 6
- 2012, Sierpień22 - 11
- 2012, Lipiec10 - 2
- 2012, Czerwiec6 - 2
- 2012, Maj12 - 0
- 2012, Kwiecień14 - 0
- 2012, Marzec7 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik5 - 0
- 2011, Wrzesień24 - 0
- 2011, Sierpień19 - 4
Dane wyjazdu:
52.00 km
0.00 km teren
01:42 h
30.59 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Zagubiony w ciemnościach
Sobota, 3 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 0
Stało się wreszcie zaliczyłem dopuszenie ze statystyki. Wróciwszy z Warszawy postanowiłem pojechać jakąś małą runde. Wyruszyłem dość późno około 18 (musiałem wcześniej zjeść jeszcze obiad). Jako kierunek mojej wycieczki wybrałem Sławno. Następnie wjechałem na "górską premie" Byłem zdziwiony znakomitą jakością asfaltu. Jechało mi się bardzo dobrze, lecz po pewnym czasie nie bardzo wiedziałem gdzie jestem. Dojeżdzając do skrzyżowania z drogą krajową Piotrków Trybunalski-Radom pomyliłem drogę i zamiast skręcić w prawo skręciłem w lewo. Zapadający już zmrok spowodował że dobre tempo spadło. Jadąc nieznaną drogą spotkałem po pewnym czasie kolarza na rowerze MTB, którego spytałem jak dojadę w strone Sławna, z którego będę już wiedział jak dojechać do Smardzewic. Posłuchawszy jego wskazówek dojechałem ponownie do miejscowości Kozenin. Zniesmaczony dalszym błądzeniem postanowiłem zadzwonić do taty, który przyjechał po mnie samochodem i zabrał do domu. Wieczorna niska temperatura spowodowała gorsze samopoczucie następnego dnia. Kategoria 50-100km, Kolarzówka